ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Quidam ─ Sny aniołów w serwisie ArtRock.pl

Quidam — Sny aniołów

 
wydawnictwo: Rock Serwis 1998
 
1. Przebudzenie [1:43]
2. Moje anioły [4:21]
3. Morelowy sen [5:17]
4. Wesoła [6:59]
5. Beznogi mały ptak [4.06]
6. Łza [4:56]
7. Pod powieką [13:57]
8. Przebudzenie (świt nadziei) [4:07]
9. Jest taki samotny dom [5:31]
 
Całkowity czas: 50:57
skład:
Emilia Derkowska - wokal, wiolonczela; Jacek Zasada - flet, instr. klawiszowe; Zbyszek Florek - instr. klawiszowe; Maciek Meller - gitary; Radek Scholl - gitara basowa; Rafał Jermakow - instr. perkusyjne;
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,1
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,1
Album słaby, nie broni się jako całość.
,2
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,2
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Dobra, godna uwagi produkcja.
,4
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,5
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,25
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,13
Arcydzieło.
,4

Łącznie 58, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
27.08.1998
(Recenzent)

Quidam — Sny aniołów

Nowa płyta Quidam - cóż można o niej powiedzieć... Nowy materiał miałem okazję usłyszeć po raz pierwszy podczas holenderskiego koncertu grupy - wówczas wywarł na mnie wielkie wrażenie, i byłem pewny, że Sny Aniołów będą wielkim wydarzeniem. A teraz słucham tej płyty i znowu jestem rozczarowany. Album zdominowany jest przez krótkie i, jak na zespół "progresywny", lekkie piosenki. Już po ukazaniu się singla Moje Anioły nabrałem złych przeczuć. Banalna piosenka, w dodatku o głównym temacie wziętym z utworu Hooks In You Marillion. No ale, powiedzmy, że single promocyjne rządzą się swoimi prawami. Niestety, płyta wcale nie prezentuje się lepiej. Pierwszą połowę płyty można w zasadzie skwitować słowami "banał" i "nijakość". Aż do piosenki Łza nic, lub prawie nic, nie jest w stanie zwrócić mojej uwagi. Bo czymże jest drobna solóweczka gitarowa w Wesołej, czy trochę bardziej interesująca melodia w Morelowym Śnie. Reszta nadaje się jedynie na "muzyczne tło". Aż nagle słychać niepokojące dźwięki syntezatora, następnie ostry riff i ciekawy pochód akordów. A więc wreszcie coś progresywnego! Napięcie nie mija przez 15 minut trwania utworu Pod Powieką, i tylko wciąż zadaję sobie pytanie: "dlaczego nie grali tak od początku?". Mimo tego pozytywnego kontrastu z resztą płyty Pod Powieką nie jest utworem idealnym, jest kilka fragmentów, gdzie melodia wydaje się zbyt łatwa i "ograna", i które należałoby przearanżować. Pewne zastrzeżenia miałbym też do partii wokalnych; wydaje mi się, że Emila powinna je bardziej dopracować. Całość jednak robi poruszające wrażenie, a na żywo prezentuje się jeszcze bardziej imponująco. Po tym "magnum opus" mamy jeszcze krótkie Przebudzenie, oraz ciekawostkę: cover słynnego utworu Budki Suflera Jest Taki Samotny Dom. Z tego "ciężkiego" kawałka Quidam zrobił własną, lekką, możnaby powiedzieć, "żeńską" wersję. Niektórzy, co bardziej przywiązani to oryginału, mieszają ją z błotem, ale ja sądzę, żę jest całkiem niezła - szczególnie te skrzypce...
Pora na podsumowanie: niestety, druga płyta grupy Quidam zawodzi. Dobra końcówka nie jest w stanie zatrzeć złego wrażenia po pierwszej części albumu. Zespół jakby nie wiedział, w którą stronę pójść, i stworzył dość dziwną mieszankę. A szkoda, bo po znakomitym debiucie Quidamu wydawało się, że narodził nam się kolejny wielki zespół...
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.