Płytkę tę dostałem bardzo dawno temu – dawno jak na ruch w muzyce – przed wakacjami roku 2003. Zaskoczyła mnie i to mocno. Bardzo króciutka wydana na srebrnym nośniku CDR w studiu Steven’a Wilson’a – człowieka tak dobrze znanego w świecie muzyki… no właśnie, jakiej? Alternatywnej, progresywnej, artrockowej – ciężko mi jest go zakwalifikować w jakikolwiek sposób, choć to pierwsze pojęcie jest mi najbliższe. Całość wizualnie nie przedstawia się zbyt zachęcająco: srebrny cdr w plastykowym opakowaniu bez żadnej okładki. Idealne przesłanie dla muzyki, u której krążek jest tylko i wyłącznie nośnikiem.
Zaledwie siedem minut i pięćdziesiąt trzy sekundy dźwięków – ale za to jakich. Bardzo znana, często odtwarzana w stacjach radiowych piosenka Alanis Morisette ‘Thank U” – tu nazywa się Cover Version. Jest w przecudowny krystaliczny sposób przetworzona przez Stevena, jest bardzo melancholijna i zmuszjąca do chwili zadumy – „thank you purity, thank you disillusion" zaśpiewane falsetem [co prawda nie takim jakim dysponuje wokalista Sigur Ros, ale taż dającym popalić]. Wyobraźcie sobie, że utwór ten ma prawie dwadzieścia lat. Pobrzmiewają tu echa Neil’a Young’a czy Francis’a Dunnery’ego.
Drugi utwór to kompozycja Steven’a Wilson’a „Moment I Lost”, która dla mnie jest idealnym wręcz uzupełnieniem do utworu „Heartattack In A Layby” [z ostatniego albumu Porcupine Tree ‘In Absentia’]. Spokojniutki slide guitar i usypiające smutne harmoniczne wstawki. Jakieś pobrzmiewanie „Meddle” Floyd’ów słyszę? Czy tu śpiewa dwóch Wilsonów? Tak to chórek, albo tylko pogłos. Pianino, gitara akustyczna i klasyczne niemalże „Porkies” gitarowe pasaże.
Płyta jest już oczywiście niedostępna –jest to rarytas kolekcjonerski. Utwór „Cover Version” został wyemitowany przez Piotra Kosińskiego w audycji Noc Muzycznych Pejzaży w dniu 19 kwietnia 2003 roku jako dwudziesty drugi utwór, zaraz po wersji oryginalnej w wykonaniu Analis. Niektórzy więc mieli możliwość wysłuchania. W zapowiedzi jest drugie takie wydawnictwo, lecz nie wiadomo kiedy się ukaże.