Po In Concert (2002), Live in the USA (2003) i New Light - Live in Concert to już czwarte koncertowe wydawnictwo Karnataki z materiałem wizyjnym. Secrets of Angels - Live in Concert został zarejestrowany 25 czerwca 2016 roku w londyńskiej O2 Academy Islington w ramach serii koncertów promujących ich ostatni album Secrets Of Angels. I tu ciekawa informacja dla polskich fanów, bowiem następny po tym występie koncert grupy odbył się w… Polsce. Formacja zagrała u nas w Toruniu w ramach X Festiwalu Rocka Progresywnego i był to pierwszy oraz jak dotąd jedyny koncert zespołu w naszym kraju.
Na Secrets Of Angels - Live in Concert widzimy skład, który już nie istnieje (ciągłe roszady w tym zakresie to cecha charakterystyczna Walijczyków). W zespole nie ma już Carloenrico Pinny, Çagriego Tozluoglu, Jimmy’ego Pallagrosi oraz – co najistotniejsze – wokalistki Hayley Griffiths, która jest niewątpliwie ozdobą tego wydawnictwa.
Jego tytuł nie jest przypadkowy. Muzycy w całości prezentują album i nie ukrywam, że sprawia mi to ogromną satysfakcję. Bo uważam Secrets Of Angels za najlepszą płytą w dyskografii formacji, z najciekawszymi, najbardziej przejmującymi kompozycjami. I one na koncercie bronią się fantastycznie. Fairytale Lies jest dla mnie ich najpiękniejszym utworem, ale też świetnie wypadają Poison Ivy, Because of You, Forbidden Dreams czy tytułowy, epicki Secrets of Angels. Setlistę uzupełnia wybór nagrań z wcześniejszych płyt w tym najstarszy Dreamer z The Storm oraz wielowątkowy i rozbudowany Serpent and The Sea z The Gathering Light.
Uwagę przykuwa przede wszystkim Hayley Griffiths – rudowłosa wokalistka, ujmująca nie tylko sporymi możliwościami głosowymi i interpretacyjnymi, strojami (zmienia je trzykrotnie), ale też powabnym, bądź kiedy trzeba, energetycznym tańcem.
Produkcja jest tu raczej standardowa, kilka kamer, bez jakichś wyjątkowych ujęć. Ot, tradycyjna rejestracja wydarzenia w niewielkim klubie, na niedużej scenie, bez scenograficznych fajerwerków. Widać, że popracowano nad materiałem audio i gdzie trzeba pododawano trochę ścieżek (np. dodatkowe harmonie wokalne). W dwóch skromnych bonusach dostajemy galerię zdjęć oraz kilkuminutowy filmik Access All Areas, w którym towarzyszymy zespołowi na zapleczu przed koncertem oraz podczas spotkań z fanami już po wydarzeniu. Przyjemna rzecz.