ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Wakeman, Rick ─ Grumpy Old Rock Star And Other Wondrous Stories w serwisie ArtRock.pl

Wakeman, Rick — Grumpy Old Rock Star And Other Wondrous Stories

 
wydawnictwo: Preface Publishing 2008
 
 
 
Brak ocen czytelników. Możesz być pierwszym!
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Brak głosów.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
09.12.2015
(Recenzent)

Wakeman, Rick — Grumpy Old Rock Star And Other Wondrous Stories

Na początek zagadka. Jaki zespół służył za pierwowzór Spinal Tap? Jeśli chodzi o scenę z Derekiem Smallsem uwięzionym w wielkim kokonie na scenie, to za wzór mógł służyć zespół Yes. Podczas jednego z koncertów wielka muszla, z której na początku show wyłaniał się Alan White ze swoim zestawem bębnów, zaklinowała się i technicy musieli wybić w niej otwór i zacząć tłoczyć tlen, bo zamknięcie okazało się hermetyczne…

To tylko jedna z wielu anegdot, jakie w swoim dziele przytacza Rick Wakeman. Od razu uprzedzam – „Grumpy Old Rock Star” to nie jest autobiografia, tylko luźny zbiór historyjek z życia słynnego pianisty, do tego ułożonych w zupełnie achronologicznym porządku – najpierw dowiadujemy się, jak to Wakeman (z powodzeniem) próbował przemycić ze Związku Radzieckiego na Zachód autentyczne mundury kagebisty i admirała floty wojennej, czym mało nie doprowadził do zawału swojego lokalnego opiekuna, po czym skaczemy po całej karierze Ricka – od pierwszych kroków na scenie (i pierwszej wypłaty za koncert w szkole, którą to wypłatę zresztą Rick od razu stracił – dlaczego, o tym w książce), pierwszych mniej lub bardziej udanych zawodowych występów na londyńskich scenach, życia z Yes, koncertów solowych (ze szczegółami poznajemy historię słynnej inscenizacji „Króla Artura” na lodzie); dowiadujemy się, kto był inspiracją dla utworu „Gone But Not Forgotten” i za co Ricka w Warszawie omal nie aresztowało KGB (i co Wakeman sądzi o Polakach – i dlaczego). Możemy poczytać, jak to podczas lotu do Japonii Rick i muzycy towarzyszący dwa razy wyczerpali cały zapas alkoholu na pokładzie (podczas międzylądowania załoga zapobiegawczo uzupełniła zapasy, ale przez godzinę po starcie panowie wypili wszystko do dna…). Choć ton całej opowieści nie zawsze jest lekki – m.in. Wakeman bardzo szczerze pisze o swoich nałogach i o tym, że w pewnym momencie lekarze dawali mu pół roku życia…

Książka, która naprawdę wciąga i którą czyta się bardzo szybko, także z uwagi na pióro Ricka – Wakeman ma duży talent gawędziarza i potrafi bardzo ciekawie pisać. Pod jednym wszakże warunkiem: znajomości języka angielskiego – jak dotąd bowiem, żaden z wydawców nie podjął się polskiego wydania którejś z trzech książek Ricka. Shame on you!


 

(Zamieszczona okładka pochodzi z wydania Arrow Books 2010)
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.