ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Soen ─ Cognitive w serwisie ArtRock.pl

Soen — Cognitive

 
wydawnictwo: Spinefarm Records 2012
 
01. Fraktal [01:11]
02. Fraccions [04:56]
03. Derenda [04:31]
04. Last Night [04:34]
05. Oscillation [06:49]
06. Canvas [06:39]
07. Ideate [04:04]
08. Purpose [04:12]
09. Slithering [05:43]
10. Savia [05:56]
 
Całkowity czas: 48:35
skład:
Joel Ekelöf (wokal)
Kim Platbarzdis (gitara)
Steve DiGiorgio (bas)
Martin Lopez (perkusja)
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,4
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,1
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,12
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,11
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,15
Arcydzieło.
,1

Łącznie 45, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
01.09.2012
(Recenzent)

Soen — Cognitive

Nie możecie się doczekać kolejnego dzieła Tool i z utęsknieniem wypatrujecie już od 6 lat nowych dźwięków formacji Maynarda Jamesa Keenana? Spokojnie - Cognitive idealnie wypełni wam czas tej udręki. To debiut, choć stworzony przez muzyków mocno zaprawionych w bojach. Najsłynniejszymi z nich są Martin Lopez, były muzyk Opeth, i Steve DiGiorgio znany choćby z Testament, Death, Sadus, czy Iced Earth. Panowie wspólnie z wokalistą Joelem Ekelöfem i gitarzystą Kimem Platbarzdisem stworzyli album, w którym powinni się zakochać fani legendarnego już Lateralusa. Charakterystyczne podziały rytmiczne, rwane, kanciaste riffy, głębokie figury basowe i plemiennie brzmiące instrumenty perkusyjne nie mogą naprowadzić na inną drogę. A gdyby i ktoś tego nie zauważył, może spojrzeć na okładkę…

Ewidentne Toolowe odniesienia to tak naprawdę jedyny mankament Cognitive. Bo gdy zapomnimy o jego wtórności, ujrzymy prawdziwy urok i piękno, widoczne już w pierwszym, Fraktal pełniącym rolę minutowego intro. To w nim partia wokalna może przywoływać echa Anathemy. Następujący zaraz Fraccions doskonale pasuje do pomieszczonej w pierwszym akapicie charakterystyki. Warto jednak, przy okazji tej kompozycji, zwrócić uwagę na obecne tu i  na całym albumie świetne harmoniczne wokale dominujące głównie w refrenach. Dodatkowo Fraccions zwieńczony jest równie intrygującą niby–klasztorną partią chóru. Kolejna Dalenda, czy bliźniaczy w do niej w konstrukcji Canvas, uderzają urzekającymi refrenami skontrastowanymi z podłożonymi pod nie surowymi gitarami. Z kolei balladowe Last Light i Ideate zwracają uwagę onirycznością i sporą ilością plemiennych dźwięków. Ponadto, uważne ucho zauważy, że melodyczny motyw ze wspomnianego Canvas powraca w zwrotce kończącej całość Savii.

Pełen wysmakowanej melodyki, aranżacyjnych smaczków, nostalgii, przestrzeni i ujmującego klimatu to album. Może się także spodobać miłośnikom Anathemy, Katatonii, Opeth, ale i Maynardowskiego A Perfect Circle. Już niedługo zagrają u nas. Czy uda im się na scenie odtworzyć tę niezwykłą melancholię bijącą z Cognitive? Zobaczymy.

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.