ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Hidden By Ivy ─ Acedia w serwisie ArtRock.pl

Hidden By Ivy — Acedia

 
wydawnictwo: Alchera Visions 2015
 
1. Cold Summer Day [5:54]
2. Shame [4:07]
3. Forget Me Not [5:48]
4. To Abandon [5:28]
5. Pale Shade [5:30]
6. Everything Was [8:13]
7. Remembrance [6:32]
8. Don't Go [4:34]
9. Nie Znam Więcej [5:05]
10. My Sad Eyes [6:11]
 
skład:
Rafał Tomaszczuk - vocals, lyrics
Andrzej Turaj - instruments, backing vocals

Guests:
Inga Habiba - vocals on "Everything Was"
Małgorzata Masłowiecka - vocals and lyrics to "My Sad Eyes", lyrics to "To Abandon" and "Nie Znam Więcej"
Sandra and Weronika - children vocals on "Don't Go"
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,0
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,1
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,1
Arcydzieło.
,1

Łącznie 3, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 7 Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
09.12.2015
(Recenzent)

Hidden By Ivy — Acedia

Kolejny interesujący tegoroczny debiut z naszego rodzimego podwórka. Hidden By Ivy to duet powstały w 2014 roku, który tworzą wokalista i autor większości tekstów Rafał Tomaszczuk (znany z  Agonised By Love) i instrumentalista Andrzej Turaj (grający w God's Own Medicine). Muzycy mają na swoim koncie wydaną na początku tego roku EP-kę To Abandon, recenzowany poniżej i opublikowany we wrześniu pełnowymiarowy krążek Acedia i drobiażdżek, w postaci  5 – utworowego Moments Of The Past, który pojawił się dosłownie kilka dni temu. A artyści już myślą o kolejnym pełnoprawnym albumie. Doprawdy tempo iście zawrotne…

No ale jeśli ma się pomysł na tworzenie niebanalnych dźwięków, to czemu nie wykorzystać potencjału. A ten jest i wydana kilka miesięcy temu Acedia go potwierdza. Wystarczy spojrzeć na okładkę albumu, by domyślać się w jakich muzycznych rewirach operuje Hidden By Ivy. Jej swoista gotyckość wyrażona w barwach okładki jest wymowna, choć nazwać ich muzykę li tylko gotykiem byłoby grubą przesadą.

Nad całością oczywiście unosi się duch tej muzyki, nadając jej ponurego, mrocznego i wręcz przygnębiającego charakteru. To dźwięki niespieszne, bardzo ilustracyjne, przestrzenne, nastawione na bardzo powolne tworzenie klimatu. Nieprzypadkowo pewnie zatem na ich stronie można znaleźć określenie ghost rock. Z drugiej strony tak wąskie traktowanie ich muzyki jest mocno nieuprawnione. Bo faktycznie (i tu jeszcze raz posłużę się sugestiami płynącymi wprost od zespołu) słychać This Mortal Coil i legendarne 4AD, Davida Sylviana, Brendana Perry, czy No-Man. Wszak pewna oniryczność i ambientalność to kolejne cechy ich muzyki. Ze swojej strony dodałbym jeszcze ryzykowną, polsko – włoską krzyżówkę, zauważam bowiem na Acedii zgrabne połączenie stylu rodzimego Metusa (niewtajemniczonym przypomnę – solowy projekt Marka Juzy) z włoskim… Nosound.

Ale to nie wszystkie smaczki tej muzyki. W otwierającym całość, naprawdę ujmującym, Cold Summer Day usłyszymy dźwięki wiolonczeli i trąbki, następne Shame jawnie kłania się już dojrzałemu Depeche Mode, a w To Abandon dostaniemy podniosły organowy wstęp. Jakich by jednak środków wyrazu muzycy nie użyli, ich muzyka jest posępna, dostojna i idealnie podkreślającą tematykę albumu dotykającą nieuchronności śmierci, przemijania. Acedia to płyta w sam raz na ten zimowy czas…

 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.