1.These Good People/ 2.Even The Spirits Are Afraid/ 3.Broken Glass/ 4.You Learn About It/ 5.Souvenirs/ 6.Monsters/ 7.We Just Stopped Breathing/ 8.Golden Grounds/ 9.Jelena/ 10.Life All Mine
Całkowity czas: 58:31
skład:
Frank Boeijen - instrumenty klawiszowe/
Anneke van Giersbergen – wokal/
Hans Rutten - instrumenty perkusyjne/
Rene Rutten – gitara/
Hugo Prinsen Geerligs - gitara basowa
Ocena:
8+ Absolutnie wspaniały i porywający album.
09.04.2007
(Gość)
Gathering, The — Souvenirs
„Przytul mnie, mój stwórco
Uchowaj moje serce w świętym wymiarze
Weź mnie na swe plecy
Na jeszcze jeden dzień
Jeszcze jeden dzień”
Gotyk? Doom metal? Trip hop? Holenderskie The Gathering, płytą „Souvenirs”, umyka ze wszystkich szufladek. Jest to album stonowany i melancholijny. Rozedrgane gitary i subtelna elektronika budują oniryczną atmosferę, a cudowny głos Anneke pieści zmysły. Słychać ciągoty do Dead Can Dance, Massive Attack, Portishead i ambientu, ale The Gathering wykrystalizowało na „Souvenirs” swój unikatowy styl. Już od pierwszego„These Good People” wiadomo, że to album wyjątkowy, pełen dramaturgii. W psychodelicznym „We just stopped breathing” pojawiają się jazzowe dęciaki. „You Learn About It” to ciepła ballada, wyciskająca serce jak cytrynę. W „Even The spirits Are Afraid” pojawia się jedyny raz ostry przester. „Jelena”, to rozpaczliwy utwór o zmarłym przyjacielu, który skruszy niejedno serce.
„Wszystko czym żyjesz, wszystko co dajesz
Całe twoje życie
To jak upadająca łza…”
„Souvenirs” to awangardowa płyta, gdzie tradycyjne rockowe instrumentarium zeszło na drugi plan, zajmując się budowaniem klimatu. Wszystko układa się w nostalgiczną podróż przez rozmarzone pejzaże, bez nawet grama monotonii. To hipnotyczna opowieść, nasączona muzyką trance i rockiem progresywnym. „Souvenirs” jest skierowane do wrażliwych słuchaczy, szukających refleksji i wyciszenia. Tyle tu tęsknoty, pytań o sens życia, upływający czas, cel naszej wędrówki, a cień na okładce zanika…
„Dokąd zmierzamy?
Pewnego dnia – szesnaście
Budzisz się – sześćdziesiąt
Bez tchu – pośpiesz się
Pośpiesz się!”