WhitePin to młoda słupska formacja powstała w kwietniu 2016 roku, która zadebiutowała wydanym w maju tego roku albumem Obudź się. To tak naprawdę rockowe trio (Kamila Bilińska, Daniel Pisarkiewicz i Tomek Rutkowski) na gitarę, bas i bębny. No i oczywiście wokal, a w zasadzie dwa, bowiem śpiewają tu gitarzysta i basistka.
Wielkiego muzycznego kombinowania tu nie ma. Obudź się to dziewięć zwięzłych, treściwych numerów i 36 minut grania. Zazwyczaj jest prosto, dosyć szybko i do przodu, z dominującym rockowym, zadziornym riffem (Obudź się, Kapitulacja, Ty), chwilami, jakby z lekko punkowym szlifem. Z drugiej strony są i pewne odmienności. Jak ciężka, masywna i bardziej mroczna Suka, funkujące i skandowane w zwrotce Puste słowa i chyba jedna z najciekawsza na albumie Maska, pokazująca, że muzycy potrafią zagrać bardziej klimatycznie i dać muzyce nieco przestrzeni. Zresztą są tu też dwie klasyczne ballady (Dom zbudowany na skale, Nadzieja), melodycznie całkiem zgrabne, dające płycie trochę oddechu i niewątpliwego urozmaicenia. I to są zalety tego albumu, podobnie jak, widoczne u pełnych energii muzyków, chęć grania i unikanie wielkiej napinki.
Ma jednak i ten krążek wady dopadające zwykle takie debiuty. Czuć, że to materiał nagrany szybko, pod względem brzmieniowym jeszcze surowy i niedopracowany. Wokalnie też nie zawsze jest idealnie. Więcej w niektórych partiach spontanu i emocji niż pełnej kontroli nad wokalną figurą. Z drugiej strony w rocku głównie chodzi o to pierwsze. Trudno jednak obronić wszystkie teksty. Jak piszą muzycy w materiale promocyjnym: W naszych tekstach poruszamy tematy dotyczące nas samych lub po prostu spraw dla nas istotnych. Śpiewamy o sytuacjach, z którymi większość z naszych rówieśników może się utożsamiać. Wszystko się zgadza, szkoda jednak, że czasami ocierają się one o wyświechtane oczywistości, czy wręcz banał (Obudź się, Nadzieja), a i trafiają się w nich językowe potknięcia. Są jednak tu i rzeczy lepsze, co tylko potwierdza niespójność i zróżnicowany poziom warstwy literackiej, za którą odpowiada tu aż… sześciu autorów.