Ciekawostka wydawnicza sprzed kilku lat. Pierwsze wydawnictwo koncertowe… i to od razu dla dwóch formacji. Przypomnę, że Karmakanic to projekt stworzony przez basistę The Flower Kings, Jonasa Reingolda, zaś Agents Of Mercy to twór lidera tej grupy, Roine Stolta. I już po tym chociażby widać, dlaczego te dwie kapele zdecydowały się wydać wspólny materiał koncertowy. To jednak nie jedyne muzyczne konotacje. Wszak i wspomniany Stolt pojawiał się na albumach Karmakanic, a Reingold na krążkach Agents Of Mercy. Kontakty z tym ostatnim projektem ma także grający tu na płycie klawiszowiec Karmakanic, Lalle Larsson. Jednym słowem – jedna wielka rodzina, którą na The Power Of Two uzupełniają: śpiewający numery Agentów Nad Sylvan, reprezentujący Karmakanic Göran Edman oraz związany swego czasu ze Spock’s Beard perkusista Nick D'Virgilio.
Zaprezentowany na The Power Of Two materiał został zarejestrowany w październiku 2009 roku podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych muzyków obu grup. Prawie wszystkie kompozycje zapisane zostały 10 października w leżącym niedaleko Los Angeles Whittier Center Theater (kolejna ciekawostka – właśnie z Whittier pochodzi grający na albumie Nick D'Virgilio). Jedynie utwór Do You Tango? nagrano kilka dni później w Orion Sound Studios w Baltimore.
Dobra. Co my tu mamy? Na początek trzy kompozycje Agents Of Mercy z debiutanckiego i jedynego w tamtym czasie albumu The Fading Ghosts Of Twilight, w tym majestatyczny i wzniosły Heroes And Beacons oraz nastrojowy, wręcz delikatnie jazzowy Jesus On The Barricades. W dalszej kolejności dostajemy rzeczy Karmanicowe: epicki Where Earth Meets The Sky z Wheel Of Life, pochodzące z tego samego krążka Do You Tango? poszerzone o perkusyjne solo D'Virgilio oraz naprawdę piękne Eternally z Who's The Boss In The Factory. Całości dopełniają klawiszowe solo Lalle Larssona oraz Genesisowy klasyk Afterglow, zaśpiewany oczywiście przez Nada Sylvana operującego swoim Gabrielowskim głosem w Unifaun, a ostatnio choćby na Genesis Revisited: Live At Hammersmith Steve’a Hacketta.
Materiał zapisany został w dobrej jakości i słucha się go bardzo sympatycznie, choć trudno w jego przypadku mówić o jakiejś reprezentatywności, szczególnie dla Karmakanic. Kapela ma bowiem w swoim dorobku kilka naprawdę wartościowych kompozycji i wybranie do tego zestawu kontrowersyjnego i eksperymentalnego Do You Tango? rozczarowuje.