Kojarzą Państwo zespoły Cardiacs, efemeryczne Spratleys Japs i The Sea Nymphs? Łączy je osoba wybitnego multiinstrumentalisty, wokalisty, kompozytora, producenta Tima Smitha. Dziwnym trafem w naszym kraju jego geniusz nie jest gloryfikowany, czego – powiem szczerze pojąć nie potrafię. Muzyka na każdym z jego projektów wymyka się banalnym klasyfikacjom: rock, punk, pop z odcieniami psychodeliczności, awangarda, metal czasem nawet pionierski (biorąc pod uwagę czas powstania) nu metal. Smith w swoich muzycznych inspiracjach wymienia m.in.: XTC, Deavida Allena i zespół Gong, Gentle Giant czy Franka Zappę. Jego twórczość wpłynęła na wielu artystów; pozwolę wymienić sobie tylko kilku: Mike Patton, Damon Albarn, Thom Yorke, czy zespoły takie jak Toy Dolls, Kaiser Chiefs, Talking Heads, Marillion, Tool, System of A Down... ta lista mogłaby się ciągnąc jeszcze przez wiele, wiele wersów. Niestety w 2008 roku Smith przeszedł rozległy zawał serca i udar mózgu. Artysta wymaga stałej rehabilitacji, ale co cieszy – wraca do zdrowia. Niestety wszystko to, wiąże się z pieniędzmi, koniecznymi na dalsze leczenie. W 2010 pojawił się pomysł nagrania specjalnej płyty, która w swym założeniu miała być hołdem artystów dla Mistrza. Wśród pomysłodawców jak i uczestników projektu znalazł się Steven Wilson i Mike Vennar, wokalista i gitarzysta niestety nieistniejącego już zespołu Oceansize (Tim Smith produkował m.in. ich EP Relapse wydaną w 2002 roku). Oczywiście Wilsona jak i cały zespół Oceansize można dodać do listy artystów inspirujących się twórczością Cardiacs i innych reszty projektów Smitha.
W ten sposób w grudniu 2010 roku, ukazało się wydawnictwo zatytułowane Leader Of The Starry Skies – A Tribute To Tim Smith. Songbook 1. Jest to 17 kompozycji autorstwa Tima Smitha, nagranych na nowo przez innych artystów, w tym właśnie Stevena Wilsona i Oceansize. Jednakże twórcy podkreślają, że nie jest to typowy album „tribute to...” z coverami, ale album nagrany z pasji i miłości do muzyki tego wyjątkowego artysty. Także wszystkie zyski ze sprzedaży tej płyty trafiają bezpośrednio do niego i pomogą w dalszej rehabilitacji.
16 kwietnia br. z okazji trzeciego międzynarodowego Record Store Day do sprzedaży trafił 7-calowy singiel z dwoma kompozycjami, pochodzącymi ze wspomnianej kompilacji Leader Of The Starry Skies. Płytka, wytłoczona na białym winylu została wydana w bardzo małym nakładzie (2000 sztuk) i można ją było zakupić wyłącznie w nielicznych niezależnych sklepach muzycznych.
Strona A zawiera utwór Cardiacs „Stoneage Dinosaurs”, tym razem w wykonaniu Stevena Wilsona. Piękna, spokojna aranżacja, przypominająca oryginał z kompilacji Songs For Ships And Irons (1991). Brak w niej, co prawda saksofonów, ale za sprawą poruszającego tekstu i czyściej nagranego wokalu w nowej wersji, jeszcze bardziej dociera do słuchacza. Myślę, że gdyby Wilson dalej zajmował się nagrywaniem płyt serii Cover Version, byłby to kolejny kandydat. Strona B, jak wspominałem, należy do Oceansize, które nagrało bardzo udany cover utworu „Fear”. Wersja oryginalna znalazła się na jedynym dotychczas albumie projektu Spratleys Japs Pony wydanym w 1999 roku.
Cieszę się, że ukazały się takie wydawnictwa – zarówno pełnowymiarowa płyta jak i ten malutki, osobny singielek, tym bardziej, że dochód zarówno z płyty CD oraz z singla trafił do chorego artysty. Mam nadzieję, że Smith wróci do formy i jeszcze nie raz czymś nas zaskoczy. Cały album można zamówić tutaj, singiel niestety jest już nie do kupienia, chyba, że gdzieś z drugiej ręki. Szkoda, że nakład był niewielki, bo to naprawdę miły i piękny drobiazg. Dla miłośników Wilsona prawdziwa perełka w kolekcji, a jeśli chodzi o Oceansize, to jest to chyba ostatnie wydawnictwo sygnowane ich nazwą, a szkoda.
Oceny nie wystawiam, bo dla fanów jest to rzecz wspaniała, bezcenna i niepodlegająca ocenie. Zaś reszcie szczerze, z całego serca polecam zapoznanie się z twórczością Cardiacs i pozostałych projektów Tima Smitha. Wierzę, że nikt nie pożałuje.