7for4 — Contact

Informacja o reaktywowaniu się niemieckiej, kultowej formacji Sieges Even została przyjęta przez fanów na całym świecie z zaskoczeniem. Należało się jednak spodziewać takiego ruchu, gdyż w zespole, z którego powstali obudzeni herosi - Val’Paraiso grało trzech członków pierwszego składu Sieges Even: bracia Holzwarth’owie i Markus Steffen. Odrodzony band zapowiada na połowę roku nowe wydawnictwo The Art Of Navigating By The Stars.........ale ja na razie nie o tym:-)

Fani Sieges Even doskonale się orientują, iż twórczość zespołu wyraźnie dzieli się na trzy, diametralnie zróżnicowane okresy: techmetalowy w stylu Watchtower (Life Cycle – 1988), artrockowo-psychodeliczny (Steps – 1990, A Sense Of Change – 1991) i jazzowo-progmetalowy (Sophisticated – 1995, Uneven – 1997). Nie ukrywam, że najbardziej lubię (jak z pewnością większość fanów) to ostatnie wcielenie Siegesów. Bezsprzecznie „winowajcą” rzeczonych płyt był wielce uzdolniony gitarzysta Wolfgang Zenk, który zastąpił wymienionego wcześniej Markusa Steffena. Po rozpadzie Sieges Even na próżno szukałem muzyki chociaż odrobinkę podobnej do tej znanej ze Sophisticated i Uneven – bezskutecznie. Niestety Val’Paraiso (teraźniejsze SE) serwowało muzykę bliższą raczej albumom Steps i A Sense Of Change. Jaka była moja radość gdy odkryłem, że pan Zenk stworzył własny, instrumentalny projekt 7for4, który zadebiutował w 2001 roku albumem, będącym bohaterem niniejszej recenzji. Pozostaje tylko pluć sobie w brodę, że dopiero niedawno udało mi się nabyć to znakomite wydawnictwo.

Mimo, że muzyka znajdująca się na Contact różni się od poczynań Sieges Even cały czas wyraźnie czuje się wibracje legendarnych Niemców. Wolfgang Zenk gra w podobny sposób. Nie przesadzę gdy skwituję grę Wolfganga jednym stwierdzeniem – ERUPCJA WIRTUOZERII. Co prawda ucho rasowego konesera wychwyci pewne naleciałości. Jednym tchem można wymienić takie nazwiska jak Howe, Vai, Gambale, Gilmour, Knopfler czy Metheny, jednak Zenk gra w swój charakterystyczny sposób pożyczając od wymienionych jedynie po parę „gitarowych groszy”. Na Contact znajdziemy utwory liryczne jak i tryskające dynamiką. Jak to w przypadku instrumentalnego grania bywa 7for4 posługując się muzycznym pędzlem maluje serię obrazów, które w booklecie płyty opatrzone są krótkimi notkami. Doprawdy nie wiem, do której szuflady wsadzić twórczość Wolfganga i spółki. Trudno powiedzieć czy to progresywny metal oparty na jazzowych i funkowych improwizacjach czy też wręcz odwrotnie – nowoczesny jazz-funk ożeniony z progmetalową bestią:-). Nie warto jednak łamać głowy nad nomenklaturą. Po prostu należy uważnie tego posłuchać. Satysfakcja gwarantowana! Na płycie mamy również niespodziankę w postaci gościnnego udziału wokalisty – Grega Kellera.......tak, tak!!! Ten sam, który stał przy mikrofonie na ostatnich dwóch płytach Sieges Even. Greg zaśpiewał w utworze Catking, który to jest jakby ukłonem w stronę byłej kapeli Wolfganga Zenka. Utwór ten z powodzeniem mógłby znaleźć się chociażby na Uneven. Jeśli chodzi o pozostałe utwory z Contact to nie chciałbym silić się na próbę opisywania każdego tracku z osobna. Wspomnę jedynie o dwóch kompozycjach, które osobiście wyróżniam: Highlands i Rockalaxy. Pierwszy jest cudowną, nostalgiczną balladą, w której na tle leniwego basu prowadzony jest wspaniały fortepianowo-gitarowy temat. Świetna melodyka na trwale zapadająca w pamięć. Rockalaxy natomiast jest próbą nakreślenia alternatywnego kierunku w progresywnym metalu. Brawura wykonania tego utworu jest oszałamiająca. Hmm...gdzieś tam mogą powstać pewne skojarzenia z Gordian Knot. Kontrasty dynamiczne. Ciężar sąsiadujący z ulotną lekkością – jakby walec wpadający chwilami w nieważkie rejony:-). Wspaniały utwór!

Dzięki Opatrzności Contact nie jest jedynym wybrykiem 7for4. Pod koniec 2003 roku grupa zrealizowała kolejny album Time, który powinien się ukazać lada moment. Nie mogę się doczekać. Powstała ciekawa dla starych fanów Sieges Even alternatywa: 7for4 lub nowe, odrodzone SE – niech pojedynek trwa....dla dobra słuchaczy:-).