Trzeci album Fisza, tym razem wydany pod szyldem Fisz Emade Tworzywo Sztuczne, to kolejny krok do przodu. "F3" jest albumem innym od poprzedniczek, zaczynając od nazwy a na muzyce i tekstach kończąc. Zawiera opowieść o wiele bardziej poważną, dorosłą i nie koniecznie pisaną w jasnych kolorach. Fisz porusza ważne i zawsze niewygodne tematy narkotyków, trudnej miłości, zdrady, polityki, a także odnajdywania własnej osoby w otaczającym, nie zawsze sprzyjającym i sprawiedliwym społeczeństwie. Do powagi liryków dopasowana została także muzyka - bardziej niepokojąca, ciemna i refleksyjna, przez co "F3" może sprawiać czasami wrażenie albumu trudnego, nieco pesymistycznego.
Na krązku obok regularnych utworów znajdziemy także 3 przerywniki instrumentalne, gdzie Emade w pełni pokazuje klasę. W porównaniu choćby z "Na wylot" nowy album jest skromniejszy, jeszcze bardziej spokojny i tajemniczy, oddala się także coraz bardziej od sztywnych ram hip-hopu. Nie zmienia to jednak faktu, że tradycyjnie dostaliśmy produkt najwyższej jakości - a przez swój nieco innych charakter i klimat kto wie czy nie ciekawszy.
Jestem VIP-em, ważny jestem,
A salonowym typem,
każdym gestem
Ja idę tędy, którędy idą trendy.
Jestem wciągnięty, tym pochłonięty.
Uwielbiam chodzić na ekskluzywne spędy,
Trochę napięty, trochę nadęty
Jakby z krochmalu trochę wyjęty
Obładowany plakietkami, wejściówkami
Zajęty wszelkiego rodzaju gatkami.
Piję alkohol z takimi samymi jak ja typami,
A za ich plecami nazywam ich baranami.
Wyszło z worka szydło,
My jesteśmy po prostu kulturalne bydło.